Bajki terapeutyczno – logopedyczne stymulujące narządy artykulacyjne

Obrazek na bloga - porady logopedyczne

Śniadanie Plastusia

Pobaw się z Plastusiem. Poćwicz swój języczek, aby dobrze mówić. Zaczynamy zabawę od śniadania z plastelinowym bohaterem. Czy jadłeś już śniadanie w jego towarzystwie?
Jeśli, nie zapraszam!

Plastuś obudził się rano, przeciągnął się i bardzo mocno ziewnął (zrób to samo co on).
Poczuł, że jego brzuszek jest pusty, poszedł do swojego przydomowego ogródka po warzywa. Zrywa świeże pomidorki z krzaczka (dotykamy czubkiem języka do każdego ząbka na górze i na dole), rozgląda się w prawo (czubek języka dotyka prawego kącika ust) i na lewo (czubek języka dotyka lewego kącika ust), zastanawiając się co jeszcze zerwać na śniadanie. Bierze zielonego ogórka, rzodkiewki i szczypiorek. Na myśl o zdrowym śniadanku oblizuje pyszczek (językiem dotykamy do górnej wargi, oblizujemy ją). Plastuś wrócił do domu. Zrobił śniadanie i zaczął jeść (udajemy gryzienie i przeżuwanie, mlaszczemy, naśladując jedzenie). Miś chciał napić się herbatki, którą zrobił ale okazało się, że jest bardzo gorąca, (dmuchamy na gorącą herbatę – wciągamy powietrze nosem i dmuchamy). Podczas jedzenia Plastuś pobrudził sobie pyszczek. Teraz próbuje go wyczyścić. Oblizuje więc językiem dokładnie wargi, dotyka do kącików ust, a na koniec oblizuje ząbki (usta przez cały czas są szeroko otwarte).
Plastuś poczuł, że jego brzuszek jest już pełny. Posprzątał po śniadaniu i przeciągnął się. Spojrzał przez okno, wiosna budziła się do życia (wciągamy powietrze przez nos wypuszczamy ustami). Plastuś zastanowił się, co będzie robił z tak pięknie rozpoczętym dniem. Wiem, powiedział głośno (wybrzmiewamy samogłoski: ooo, aaa, eee, iii, uuu, yyy) zacznę wiosenne porządki.

Dziękuję, że zechciałeś towarzyszyć Misiowi w śniadaniu.

Pobaw się z Plastusiem. Poćwicz swój języczek, aby dobrze mówić. Tym razem zrób wiosenne porządki z plastusiowym Misiem. Pomożesz mu ? To do dzieła.

Wiosenne sprzątanie z Plastusiem

Plastuś obudził się rano, przetarł zaspane oczy i zobaczył, że jego domek jest bardzo zaniedbany. Pomyślał, że skoro nadeszła wiosna – przyroda budzi się do życia. Świat staje się kolorowy, to wypada uprzątnąć i pomalować swoje mieszkanie. Miś usiadł na brzegu łóżka, zmarszczył brwi i zaczął zastanawiać się nad kolorami. Wiem – ściany pomaluję na zielono, jak trawkę (nasze języczki zamieniamy w pędzelki i ruszamy języczkiem po wewnętrznej stronie policzka prawego później lewego), sufit pomaluję na żółto, jak słoneczko (języczek maluje całe podniebienie) Zachwyt przepełnia serduszko Plastusia. A może domaluję na suficie gwiazdki takie jak na niebie? Tak! Zrobię je niebieskie (języczek dotyka różnych miejsc na podniebieniu). Podoba się Wam? Świetnie, dobra robota mruknął pod noskiem.
Ojej ….W tym momencie jego wzrok spoczął na podłodze, schodach i oknach. Wszystko zachlapane farbą. Trzeba posprzątać po tym malowaniu. Nasz języczek zamienia się tym razem w ściereczkę (przesuwamy języczkiem po górnych i dolnych zębach).
Wszystko już gotowe. Miś zmęczony ale szczęśliwy westchnął głośno. Dom lśnił czystością a dookoła roztaczał się wspaniały zapach wiosennego powietrza. Plastuś wciągnął powietrze nosem i wypuścił je ustami, zachwycając się tym, co widzi i czuje. Kwiaty pięknie wyglądały i pachniały.
Czy Ty też czujesz zapach wiosny? (wciągnij powietrze nosem, wypuść ustami). Po zakończeniu swojej pracy, Plastuś zasłużył na odpoczynek. Przeciągnął się i zasnął (naśladujemy chrapanie).

Dziękuję, że tak dzielnie pomogłeś Plastusiowi w wiosennych porządkach. Bez Ciebie byłoby mu ciężko. W kolejnej bajce Miś zaprosi swoich przyjaciół. Może Ty też będziesz wśród nich?

Pobaw się z Plastusiem i jego znajomymi na przyjęciu. Czy wiesz kim są jego przyjaciele? Spróbuj odgadnąć. Poćwicz swój języczek, aby dobrze mówić. Naśladuj różne odgłosy.

Przyjęcie u Plastusia

Dzisiaj Plastuś obchodzi swoje święto – 7 urodziny. Z tej okazji zaprosił swoich przyjaciół. Pierwsza przyszła sowa – (naśladujemy sowę hu,hu,hu), za nią przydreptała krowa (naśladujemy krowę mu,mu,mu); kle,kle,kle zaklekotał bocian (naśladujemy bociana) – czy dla mnie też jest miejsce? Po chwili ktoś strzelił z kopytka. To przygalopował źrebaczek (kląskamy językiem, naśladujemy konika). Do towarzystwa brakowało tylko rudej Kici i psa Mruczka (naśladujemy kotka i psa). Bocian wyjrzał przez okno, już są i otworzył drzwi (dzieci naśladują bociana kle, kle, kle)
Goście usiedli za stołem. Było miło, wygodnie a dookoła pachniało ciastem i świeżym sokiem. Ale tu ładnie pachnie – powiedziała krowa (dzieci wciągają powietrze nosem i wypuszczają ustami). Częstujcie się – powiedział Plastuś, tylko uważajcie na gorącą herbatę
(dzieci dmuchają na gorącą herbatę). Gospodarz oprócz ciasta i herbaty przygotował sok z malin (dzieci wciągają przez słomkę powietrze lub piją sok).
Goście rozmawiali, bawili się i częstowali. Po posiłku usiedli wygodnie, zlizując resztki jedzenia ze swoich pyszczków (języczki dzieci oblizują ruchem okrężnym swoje usta raz w prawo raz w lewo). Na urodzinach oprócz jedzenia jest też dobra zabawa.
Miś włączył muzykę i każde ze zwierzątek w takt słyszanych dźwięków zaczęło się poruszać (dzieci również ruszają rękami i nogami naśladując ruchy przypominające taniec). Śpiewali również swoje ulubione piosenki (może zaśpiewasz też i Ty).
Na zakończenie imprezy plastelinowy Miś wszystkim podziękował i pożegnał gości posyłając w ich stronę całusa (dzieci posyłają całusa mamie, tacie, cmokamy ustami).

Jak się podobało przyjęcie? Moim zdaniem było świetne. Może następnym razem wybierzesz się z Plastusiem na piknik do lasu lub na łąkę.

Opracowała: Anna Broma – logopeda

Skip to content